tag:blogger.com,1999:blog-3580864043169556691.post4260750448921831710..comments2022-04-05T22:14:45.590+02:00Comments on W środku życia: Jesienne zauroczeniaBarbara Smalhttp://www.blogger.com/profile/00049578570637306425noreply@blogger.comBlogger13125tag:blogger.com,1999:blog-3580864043169556691.post-74256292655421044272014-09-17T10:45:44.780+02:002014-09-17T10:45:44.780+02:00Ojej, ale uczta dla ucha...organy:) To dla wielbic...Ojej, ale uczta dla ucha...organy:) To dla wielbicieli muzyki duszy, tak zawsze je odbieram:) Jak cudownie potrafisz spędzać czas, pięknie:)))) Oby takich ludzi jak najwięcej, jesteś zaprzeczeniem typowego Polaka - zagoniony, narzekający, krytykujący wszystko i wszystkich. Są perły pośród nas...i lepiej się oddycha:) Pozdrawiam Basiu:)Wciąż głodna życiahttps://www.blogger.com/profile/02159908694697093427noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3580864043169556691.post-44341846183850214102014-09-16T09:52:39.000+02:002014-09-16T09:52:39.000+02:00Zachwyca mnie Twoja umiejętność nazwania rzeczy po...Zachwyca mnie Twoja umiejętność nazwania rzeczy po imieniu - ta miłość "delikatna, wrażliwa". Jeśli tego brakuje, to brakuje wszystkiego.<br />Smutne, że wielu ludzi nie widzi sensu w dostrzeganiu piękna świata. Bo co to daje? Nie przełoży się na większe pieniądze, więc jest stratą czasu.<br />Przyjaciółka jednaj z moich sióstr mawia w takich wypadkach: "nie przejmuj się, to problem nie twój, lecz tych ludzi". Chyba nie ma sensu dźwigać na sobie czyichś problemów.<br />Ciepło pozdrawiam Moniko i pędzę na koncert - u świętej Anny o 12 w południe odbywają się koncerty organowe :)Barbara Smalhttps://www.blogger.com/profile/00049578570637306425noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3580864043169556691.post-13646728250398662322014-09-16T09:41:31.228+02:002014-09-16T09:41:31.228+02:00Basiu, jaki miałaś piękny dzień. Ogród Saski dosło...Basiu, jaki miałaś piękny dzień. Ogród Saski dosłownie powala, myślę, że każda pora roku w nim się pięknie prezentuje. Ten obrazek z parą na ławce mam w głowie, i już widzę go na ścianie, to jest właśnie miłość... Wzrusza mnie niebywale taka miłość właśnie, delikatna, wrażliwa, to jest coś cennego, którą chce zagłuszyć dzisiejszy świat...Może troszkę nie na temat, ale wciąż mam w głowie zasmuconą dziś rano wychowawczynię mojej córeczki, która zaproponowała wycieczkę do lasu i leśniczówki...zwierzyła mi się, że jest kilkoro rodziców, którzy nie widzą w tym sensu...Aż chciałoby się powiedzieć: "Boże, Ty widzisz, i nie grzmisz?", może trochę za ostro, ale tak to czuję. Jeśli już przyroda, kontakt z naturą nie jest atrakcją i Wielkim Dobrem dla dziecka, to co nim jest????? Ręce opadają czasami.<br />Wracając do Ciebie Basiu, to już tyle razy obiecałam sobie, że kupię jakiś tomik ks. Twardowskiego, że aż jestem zła na siebie, bo zawsze zapominam. Jego wiersze tak głęboko docierają, że nie sposób się oderwać od myśli, które płyną po przeczytaniu. Dziękuję, że mi przypomniałaś o tym wspaniałym człowieku. Pozdrawiam i pięknego dnia życzę:)))Wciąż głodna życiahttps://www.blogger.com/profile/02159908694697093427noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3580864043169556691.post-74847217521093703812014-09-15T23:21:32.901+02:002014-09-15T23:21:32.901+02:00To nam się zaczyna sezon na podróżowanie :-) Będzi...To nam się zaczyna sezon na podróżowanie :-) Będzie o czym gadusiać, jak wszyscy powrócimy...ja też już za tydzień o tej porze, będę się powoli szykowała:-)<br />Ja Basię rozumiem - mnie jakoś też palce lepiej skaczą po laptopie, niż po kartce ...a chciałabym tak poskrobać piórem - jak za dawnych czasów. Gabriela Kotashttps://www.blogger.com/profile/08919790074301373965noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3580864043169556691.post-36657055532140810642014-09-15T22:37:12.527+02:002014-09-15T22:37:12.527+02:00Oj tam Basiu-trochę chyba przesadziłaś...ale niech...Oj tam Basiu-trochę chyba przesadziłaś...ale niech Ci tam.....<br />DOBRANOC.........idę się spakować.....ale najważniejsze abym jutro siebie wsadziła do autobusu....reszta mniej ważna...pani z bibliotekihttps://www.blogger.com/profile/16245111449691288411noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3580864043169556691.post-9340979090788684412014-09-15T22:18:03.261+02:002014-09-15T22:18:03.261+02:00Muły i osły mogą się ode mnie uczyć uporu :)))
Dob...Muły i osły mogą się ode mnie uczyć uporu :)))<br />Dobrego czasu odpoczynku Grażynko :) Barbara Smalhttps://www.blogger.com/profile/00049578570637306425noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3580864043169556691.post-41068232938876058992014-09-15T22:02:10.703+02:002014-09-15T22:02:10.703+02:00Basiu,okazało się przed chwilką,że wracam z Buska ...Basiu,okazało się przed chwilką,że wracam z Buska w piątek wieczorem,a w sobotę rano jedziemy do Niemodlina (nie wiem skąd nazwa bo ludzie tam wyjątkowo się modlą...) co prawda tylko na 2 dni ,ale jak dla mnie to zbyt szybko.....ale rodzince się nie odmawia,prawda?Ale Jesteś uparta z tym laptopem Basiu.....ale cóż poradzić....mam nadzieję ,że nie opóźni to tego pisania, bo .... czekamy,czekamy....ale jestem ciekawa.....a wiem przecież ,że ciekawość to pierwszy stopień do piekła.....tak przynajmniej mówiła moja mama.....pani z bibliotekihttps://www.blogger.com/profile/16245111449691288411noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3580864043169556691.post-56919332078471588992014-09-15T16:06:31.264+02:002014-09-15T16:06:31.264+02:00Ale się zderzyłyśmy w jednym czasie! :)
Nie, kocha...Ale się zderzyłyśmy w jednym czasie! :)<br />Nie, kochane moje, nic z tego. Nie zatargam laptopka do Saskiego i już. Za to obiecuję - będę tam chłonąć atmosferę na potęgę i potem w domeczku szaleć na laptopku :)<br />Sukienkę masz przepiękną! I bardzo Ci w niej do twarzy. Kolor śliczny i smakowity. A Buska leciutko zazdroszczę, chociaż jeszcze mi z głowy nie wywiało morze :)<br />Czekam na urokliwe widoczki Grażynko i dobrego pobytu!Barbara Smalhttps://www.blogger.com/profile/00049578570637306425noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3580864043169556691.post-89819655185679944222014-09-15T16:03:00.295+02:002014-09-15T16:03:00.295+02:00Bardzo, bardzo lubię ten Twój wiersz Gabi. Dziękuj...Bardzo, bardzo lubię ten Twój wiersz Gabi. Dziękuję Ci za niego - taki piękny, mądry, ciepły.<br />A co do laptopka w Saskim to już wyjaśniłam Grażynce - on mi tam jakoś nie pasuje :)<br />Jednak co do stróżowania Grażynki nad moim pisaniem zgadzam się - nieustannie je czuję, więc... piszę, co robić? :)))))<br />Ksiądz Jan umiał zauroczyć. Pewnie jeszcze wiele razy tu się pojawi :)<br />Odpozdrawiam serdecznie :)Barbara Smalhttps://www.blogger.com/profile/00049578570637306425noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3580864043169556691.post-75284291406128560772014-09-15T15:58:33.759+02:002014-09-15T15:58:33.759+02:00O i tu pragnę Ci podziękować za wsparcie Gabrysiu....O i tu pragnę Ci podziękować za wsparcie Gabrysiu....czyli nie jest to taki pomysł " z motyką na słońce"...i oczywiście Basiu ....myślisz o tym intensywnie....i na pewno coś wymyślisz....i będzie połączenie piękna z pożytecznym.....nie czytałam tego o czym piszesz Gabrysiu......ale tu dzisiaj zrobiło nam się "poetycko pięknie " myślę ,że tak samo uważacie dziewczyny.....ja tak .....<br />Czy zazdrościcie mi troszeczkę mojego jutrzejszego wypadu?.....tylko szczerze...mogę Was pocieszyć ,ze postaram się uwiecznić trochę urokliwych widoków....i oczywiście podzielić się z Wami.....po powrocie....Uwielbiam zapach ,smak malin...........przecież dlatego mam malinową sukienkę....ot teraz wpadłam na to dlaczego....tak poszukiwałam właśnie takiego koloru....pani z bibliotekihttps://www.blogger.com/profile/16245111449691288411noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3580864043169556691.post-65422294545847409292014-09-15T15:57:55.712+02:002014-09-15T15:57:55.712+02:00Zlituj się nade mną dziewczyno! Gdzie ja będę do S...Zlituj się nade mną dziewczyno! Gdzie ja będę do Saskiego targać się ze współczesnością i klepać w klawiaturkę? :))))) I nieporęcznie i jakoś tak... A przepisywać... chyba bym oszalała "pisać" drugi raz to samo! Poza tym za wolno piszę na papierze mimo wprawy studenckiej. Laptopek kochany nadąża za moimi myślami :)<br />Wiesz, mijałam tam ludzi siedzących na ławeczkach z książkami w ręku. Zaczytani, zamyśleni. Cisza, spokój... Pięknie :)<br />Wiersz księdza cudny!Barbara Smalhttps://www.blogger.com/profile/00049578570637306425noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3580864043169556691.post-5365161744434328012014-09-15T15:33:31.534+02:002014-09-15T15:33:31.534+02:00Grażynka- jako ten Twój Anioł stróż od pisania Bas...Grażynka- jako ten Twój Anioł stróż od pisania Basiu, już podała Ci receptę na pisanie w Saskim Ogrodzie…widzisz? Można? można…:-))))<br />Warunek- dobre baterie… i już:-)))))Piękne wiersze ks. Twardowskiego- zawsze i wszędzie aktualne..a czytałyście "Bajki nie tylko dla dzieci?"..kiedyś to miałam, muszę poszukać, czy to jeszcze jest gdzieś dostępne.<br />Jeśli Basiu mowa o różnych rodzajach miłości..to mogę z "mojego podwórka"?…<br />Kochać...<br />Czasami znaczy <br />- serce otworzyć na błysk <br />przelatującego<br />księżycowego pyłu - w środku nocy<br />Wtedy najłatwiej <br />ciepłem serca otoczyć <br />zaspaną miłość...<br />Innym razem pokochać <br />ból tęsknoty- trzeba<br />Dla samego jego istnienia<br />Kochać - czekając<br />nic więcej..<br />kochać - pamiętając….<br />Czasem przystanąć<br />z kubkiem gorącej herbaty<br />w dłoni<br />Jej ciepłem ogrzać zziębnięte<br />zwątpienie,<br />które w miłość... nie wierzy<br />Zdziwione,<br />że ona czasem może mieć smak<br />malinowego soku…<br />G.K.<br />Pozdrawiam i buziaczki przesyłamGabriela Kotashttps://www.blogger.com/profile/08919790074301373965noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3580864043169556691.post-52158626283869986192014-09-15T12:54:42.556+02:002014-09-15T12:54:42.556+02:00Basiu,zazdroszczę Ci tego spaceru..ale zastanawiam...Basiu,zazdroszczę Ci tego spaceru..ale zastanawiam się (może i głupio) ,czy na laptopie nie można pisać w Ogrodzie Saskim? Byłoby wtedy wspaniale...albo po prostu pisać na papierze ,a później przepisywać....no oczywiście żartuję...Uwielbiam takie miejsca .....a takie ławeczki i czytanie książki wśród piękna ,które jest wokół ....mam nadzieję ,że podobne miejsce znajdę z Marią w Busku,tym bardziej ,że wiozę Jej "Wędrowca" bo bardzo Ją zachęcałam i jestem bardzo ciekawa ....jakie myśli będzie miała...po.....a wiersze Jana Twardowskiego...właśnie wiozę tomik wierszy Jana Twardowskiego dla Marii i pozwolę sobie ....zacytować..<br />"Przyszła"<br />Znowu przyszła do mnie samotność<br />choć myślałem ,ze przycichła w niebie<br />Mówię do niej:<br />-Co chcesz jeszcze,idiotko?<br />A ona:<br />-Kocham ciebie"<br />Bardzo lubię.....te wiersze księdza Jana są niesamowite....a przy tym pełne różnych barw, żartów,a przy tym mówiące o różnych.....odsłonach naszego życia.....pani z bibliotekihttps://www.blogger.com/profile/16245111449691288411noreply@blogger.com