tag:blogger.com,1999:blog-3580864043169556691.post6802771503194904975..comments2022-04-05T22:14:45.590+02:00Comments on W środku życia: NiesamotnośćBarbara Smalhttp://www.blogger.com/profile/00049578570637306425noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-3580864043169556691.post-26587905282510458942014-05-28T13:00:35.930+02:002014-05-28T13:00:35.930+02:00Ociepliłaś mnie swoimi słowami :) Jesteśmy z jedne...Ociepliłaś mnie swoimi słowami :) Jesteśmy z jednej bajki. Po prostu :)<br />I zgadzam się, że aby nastąpił rozwój muszą powstać odpowiednie ku temu warunki. Także rozwój relacji między ludźmi. Są tacy, którzy przez swoje ciepło, otwartość, która na nic się nie ogląda tylko robi swoje otwierają tym innych. I są tacy, którzy mówią "no, otwórz się!" oczekując tego otwarcia, a to nie tędy droga - człowiek nie jest Sezamem z bajki o Alibabie i czterdziestu rozbójnikach, który otwierał swoje podwoje na hasło.Barbara Smalhttps://www.blogger.com/profile/00049578570637306425noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3580864043169556691.post-35901923848188944912014-05-28T10:12:04.718+02:002014-05-28T10:12:04.718+02:00Tak pięknie Basiu napisałaś o ludzkiej duszy: &quo...Tak pięknie Basiu napisałaś o ludzkiej duszy: "im bardziej się rozwija, tym więcej jej bogactwa się ujawnia". Żeby jednak ta dusza mogła się rozwijać, musi mieć przy sobie to bliskie serce, przy którym odpocznie i będzie czuła się właśnie jak w "domu". Wiesz, wciąż nie mogę zrozumieć tego fenomenu spotkania dwóch serc, które tak do siebie przylgnęły (chociaż jedno z nich musiało skruszyć dość oporny mur, jakim otoczyło się to drugie...) Przyjaźń jest czymś niezwykłym, ale to co zachwyciło mnie w Tobie najbardziej to siostrzana duchowość. Jesteś dla mnie Darem i bardzo Ci za niego DZIĘKUJĘ! <br />Twoja M. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17497827167838083617noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3580864043169556691.post-84625026316297064142014-05-27T13:44:51.905+02:002014-05-27T13:44:51.905+02:00Czekam więc Gabrysiu na Twoją bajeczkę :)Czekam więc Gabrysiu na Twoją bajeczkę :)Barbara Smalhttps://www.blogger.com/profile/00049578570637306425noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3580864043169556691.post-82009711580491044132014-05-27T13:40:13.894+02:002014-05-27T13:40:13.894+02:00Zbiegły nam się Basiu nasze refleksje, bo ja od wc...Zbiegły nam się Basiu nasze refleksje, bo ja od wczoraj dopieszczam "bajkę dla…serca" właśnie…:-))Gabriela Kotashttps://www.blogger.com/profile/08919790074301373965noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3580864043169556691.post-12803837002383194552014-05-27T13:29:02.297+02:002014-05-27T13:29:02.297+02:00Czasem Gabrysiu tracimy "dom". Bardzo sm...Czasem Gabrysiu tracimy "dom". Bardzo smutne. Nic go nigdy nie zastąpi. Pozostaje przytulać swoje serce jak najczęściej - brać w dłonie i tulić, aż przestanie płakać.<br />Bo nasze serca są jak nasze dzieci - trzeba o nie dbać, troszczyć się nieustannie.<br />Twoje serce straciło tamten "dom", ale ma inne i chociaż nie zastąpią tamtego nigdy, to dobrze, że są.<br />Przytulam i Ciebie i Twoje serce :)Barbara Smalhttps://www.blogger.com/profile/00049578570637306425noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3580864043169556691.post-19840043143440813232014-05-27T13:19:48.778+02:002014-05-27T13:19:48.778+02:00Też lubię powroty Basiu i nie wiem nawet- czy nie ...Też lubię powroty Basiu i nie wiem nawet- czy nie bardziej, niż wyjazdy..Ktoś może myśleć, po co wyjeżdżamy, przecież u nas prawie agroturystyka :-) jak pisała Monika ….Chyba właśnie po to..żeby wracać.<br />A Dzień Matki….nie wszystkie jednak…:-( te serca….Gabriela Kotashttps://www.blogger.com/profile/08919790074301373965noreply@blogger.com