wtorek, 24 czerwca 2014

"A ja ci opowiem..."


"Gwiazdozbiór psa" Petera Hellera kończy się słowami wiersza :
Kiedy wrócę do domu? Nie wiem.
W górach, w deszczową noc,
Jesienne jezioro występuje z brzegów.
Kiedyś znowu będziemy razem.
Usiądziemy w świetle świec przy zachodnim oknie.
A ja ci opowiem jak cię wspominałem
Tej nocy na burzowej górze.
To książka o tęsknocie człowieka za człowiekiem i za miejscem, które z czasem staje się wspólne. I o samotności, która jak się okazuje nie jest taka zła, bo prowadzi do dialogu z samym sobą. A dzięki niemu jasne staje się, że ludzką rzeczą jest być obok, razem i wspólnie.
Tęsknota mówi wyraźnie i dobitnie - nie możesz być sam, taka jest prawda o tobie. Doświadczenie samotności - muszę być sam, taka jest prawda o mnie.
Dwie sprzeczności do pogodzenia w jednym człowieku pod warunkiem, że z żadną nie będzie walczył. W sobie i w drugim. Bo każdemu trzeba czasu i na jedno i na drugie.
Takie mam refleksje w trakcie lektury "Gwiazdozbioru psa" - książki, która mnie zauroczyła swoim klimatem, a która przeleżała u mnie na półce ponad rok, bo odłożyłam ją sobie na wakacje, a w ich trakcie o niej zapomniałam. Znalazłam dopiero niedawno, bo szukałam czegoś wśród niebieskich okładek - niestety kilka lat temu wpadłam na absolutnie bezrozumny pomysł, by na półkach ułożyć książki według kolorów. Ściana wygląda nawet ciekawie, ale od tamtej pory nikt w domu nie umie się w tym połapać (ze mną na czele) i stale czegoś rozpaczliwie szukamy usiłując sobie przypomnieć jak wygląda okładka tej czy tamtej książki. Bywa zabawnie, przyznaję, ale nie zmienia to faktu, że pomysł był nierozważny :)


Opowieść o sobie potrzebuje odpowiednich warunków - klimatu ciepła, którą tworzą wspólnie spędzone chwile (nie tylko przy świetle świec:)), dobre, życzliwe słowa budujące zaufanie, zero oceny, wymagań i oczekiwań.
Usłyszeć ją, usłyszeć drugiego człowieka można tylko i wyłącznie wtedy, gdy przestanie się słuchać siebie samego - własnych życiowych doświadczeń, wspomnień, myśli na temat, wiedzy. Nie jest łatwo wyzerować się i jedynie być. Jednak tylko w ten sposób tworzy się przestrzeń na czyjąś opowieść. W przeciwnym razie słyszy się własną.
Basia

(Cytat z: Peter Heller, "Gwiazdozbiór psa", Wyd. Insignis, Kraków 2013)

4 komentarze:

  1. Basiu-nie uważam aby Twój pomysł -książki według kolorów-był nierozumny. Mnie się podoba ,ale nie będę Cię naśladować....A przy okazji zaciekawiłaś mnie książką, "Gwiazdozbiór psa".A co do samotności,może to nie jest optymistyczne to co stwierdzam,ale człowiek w ważnych dla siebie chwilach jest sam,mimo ,że obok mogą być:rodzina ,przyjaciele....może dlatego ,że trudno tak komuś z różnych powodów zajrzeć ,przeniknąć tak całkowicie do tego co u nas w środku..,chyba się nie da...To tak na marginesie ,bo bardzo wspaniałe jest gdy mamy kogoś obok.....prawda?Wystarczy ,że jest,możemy razem pomilczeć ...albo pójść na wspaniały spacer....albo po prostu uskutecznić "ploteczki".......

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do samotności - zgadzam się z Tobą, też już to wiem. Wiedza oswojona nie przeraża.
      Myślę, że obu rzeczy nam trzeba - i tego doświadczenia samotności i bycia z drugim człowiekiem. I masz rację, że nie ma znaczenia czy dokonujemy razem wielkich czynów, cokolwiek to znaczy, czy też po prostu jesteśmy ze sobą, także w zwykłych, przyziemnych sprawach.

      Usuń
  2. Najgorszą ze wszystkich rodzajów samotności- jest ta- w domu pełnym ludzi „gdy wszystko jest ze szkła”-jak to śpiewa Maryla...O wiele bardziej budująca i przyjemna jest samotność sam na sam z sobą...
    Ale nie za długa- bo serce potrzebuje drugiego człowieka- nie ma na to rady.
    Książki - poukładane kolorami...Basiu - to” szare komórki”- nie nudzą się...niezła gimnastyka dla nich :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie nudzą się Gabrysiu, ale ile się nazłoszczą! :)
      Sam na sam ze sobą jest OK, a nawet bardziej - tego nam potrzeba. I może wówczas dajemy radę zbić szkło, które pomiędzy? Może od tego trzeba zacząć - poznania i zrozumienia siebie, by nie było samotności w domu pełnym ludzi?

      Usuń