sobota, 30 kwietnia 2016

Wakacyjne spotkania z ikoną

 

Dla tych z Was, którzy chcieliby w najbliższe wakacje skorzystać z okazji spotkania z ikoną poprzez udział w warsztatach ikonopisania pozwolę sobie udostępnić informacje Akademii Ikony, której jestem studentką:


Studium Ikonograficzne

Zachęceni zeszłorocznym doświadczeniem proponujemy kolejne wakacyjne zajęcia warsztatowe, które będą odbywały się w lipcu w Warszawie a w sierpniu  w Świętej Lipce. 
Warsztatom towarzyszyć będzie wystawa ikon – w Warszawie w Kościele Środowisk Twórczych, w Świętej Lipce w Warmińskim Muzeum Regionalnym. 
Program zajęć w Świętej Lipce obejmuje dodatkowo wykłady Ojca Aleksandra Jacyniaka o doświadczaniu ikony, o Sanktuarium Świętolipskim i o międzykulturowym życiu w Świętej Lipce i okolicy m. in. w Kętrzynie i Reszlu. Równolegle z warsztatami pisania ikon będą odbywały się wykłady o modlitwie psalmami (można przyjechać z osobą towarzyszącą, która będzie mogła wziąć udział w tych zajęciach).
Zajęcia skierowane są do osób na różnych poziomach zaawansowania. Piszący swą pierwszą ikonę pochylą się nad wizerunkiem Oblicza Chrystusa, przy kolejnych ikonach będzie można, w uzgodnieniu z prowadzącą Elżbietą Jackowską-Kurek wybrać pierwowzór. 
Uczestnicy wykonają szkic, przeniosą go na zagruntowaną, szpongowaną deskę. Na niej napiszą (namalują) ikonę tradycyjną techniką tempery jajowej. 
W czasie zajęć będziemy rozmawiać o roli ikonografa, o tym, czym jest kanon i jakie znaczenie symboliczne mają na ikonie gesty, kolory i odwrócona perspektywa. Na zakończenie odbędzie się obrzęd poświęcenia ikon i każdy zabierze swoją ikonę ze sobą.
Koszt uczestnictwa w warsztatach (bez kosztów pobytowych) jest promocyjny dla uczestników Akademii Ikony. W Świętej Lipce proponujemy noclegi i wyżywienie w Domu Pielgrzyma, koszt jednego noclegu z wyżywieniem wynosi 63 zł. 
Zgłoszenia prosimy przysyłać na adres: sekretariat.ikony22@gmail.com określając, który wariant jest wybierany, w terminie do końca maja. Warunkiem rezerwacji miejsca jest wpłacenie w tym terminie 200 zł zaliczki na konto współorganizatora, Fundacji Ikona Dziś. W razie rezygnacji po 31 maja zaliczka nie jest zwracana (stanowi pokrycie kosztów organizacyjnych i zakupu materiałów). Prosimy chętnych, szczególnie osoby, które nie były jeszcze u nas na warsztatach, o informacje na temat posiadanych umiejętności manualnych, zainteresowaniach lub przygotowaniu plastycznym i motywach wyboru warsztatów ikonowych.
Informacji udziela Elżbieta Jackowska- Kurek pod numerem telefonu: 601 734 705

Więcej informacji na:
studiumikony.blogspot.com

środa, 27 kwietnia 2016

Wiosna, nadzieja, Bach i radość


Nade mną u sąsiadów pluszcze pianino, za oknem pluszcze deszcz... Nastrój zrobił się więc nieco sentymentalny. Dlatego przesyłam wczorajszy błękit popołudniowego nieba, na którego tle dość egzotycznie rysują się kępy liści orzecha, który rośnie w moim ogrodzie.
Wczoraj udało mi się zrobić kilka zdjęć jego gałązek, na których czubku pojawiły się takie oto piękne czuprynki:



Jesienią mój mąż zasadził kolejny orzech, który i wówczas, i teraz wygląda po prostu jak suchy patyk, ale niedawno i na jego czubku wybujała czuprynka liści, więc teraz jest to patyk z czuprynką ;)


Berberyski także dzielnie i radośnie rosną chwytając sobą promienie słońca:



Zaś wierzba iwa rozrasta się niepokojąco szybko. Nie wiem co na ten temat myśli mój maleńki ogródek i wolę nie dopytywać :)


Jak świat długi i szeroki trwa wiosna, o czym mogłam się przekonać w czasie niedzielnego wyjazdu - pola i lasy przyozdobiły się młodą, świeżą zielenią i wyglądają na tak pełne nadziei, iż mimo trudnego czasu, w którym trwam nie mogę nie pozwolić jej zagościć i w moim sercu.
Na koniec jeszcze chwila muzyki, której dane mi było jakiś czas temu posłuchać. To fragment jednego z Koncertów Brandenburskich Bacha. Słuchałam jej w tym samym miejscu, z którego prezentuję film, chociaż nie w tym samym momencie. To Kościół Środowisk Twórczych w Warszawie, w którym maluję i mam wykłady w ramach zajęć ikonopisania. 
Niech ta piękna muzyka przyniesie Ci radość, tak jak i mnie wówczas przyniosła :)


Dobrych, ciepłych, pełnych nadziei dni
B

wtorek, 5 kwietnia 2016

Jest pięknie

Moje niedawne pragnienie, by było pięknie spełniło się :)
W moim sercu ciągle trwa radosne świętowanie a wokół... trwa wiosna. Z obu tych powodów zapraszam Cię na spacer po Ogrodzie Saskim, na który wybrałam się dziś z moją przyjaciółką.
W tle niech towarzyszy piękna, nastrojowa muzyka, do której link przesłał mi mój syn - Seb, dzięki :)



Park zieleni się jeszcze nieśmiało...


... ale nad kopułą kościoła św. Antoniego Padewskiego (przy jednym z wejść do Ogrodu) pojawiły się niekwestionowane dowody na istnienie wiosny: stado bocianów najpierw zatoczyło kilka kręgów, a potem odleciało w sobie jedynie wiadomym kierunku.


Lepkie pączki na kasztanowcach zachwycają nieśmiałą młodością.


Forsycja pozuje chętnie i z niekłamanym wdziękiem.


Wierzba także.


Koronka półnagich jeszcze gałęzi pięknie rysuje się na błękitnym niebie.


Rzeźby przybierają wymyślne pozy wiedząc, że nadal trwa ich pięć minut, które minie, gdy gałęzie drzew i krzaków pokryją się gęstwą zieleni a na klombach wybuchnie feeria barw kwiatów.


Słońce cierpliwie i z fantazją maluje cieniami trawniki...


... oraz parkowe alejki...


... wplątuje się pomiędzy wiotkie gałęzie wierzby...


... i młodziutkie listki traw.


Ogród Saski jest niewielki, ale oczarowuje delikatną urodą.
Jeszcze więc tylko harmonia architektury i natury, która zachwyciła mnie w pobliżu bramy wyjściowej i... koniec spaceru :)


(fot. Ania)

Mam nadzieję, że wiosenny spacer ze mną przyniósł Ci chwilę odpoczynku i obdarzył ciepłem, czego z serca życzę :)
A Tobie Aniu dziękuję za przemiłe towarzystwo, wspólne "strzelanie" fotek, rozmowy i głębokie zrozumienie mego serca oraz za pozwolenie zamieszczenia zdjęcia Twojego autorstwa :)
B