środa, 12 października 2016

"Po dwóch stronach rzeki" - już jest!

Fot. za: http://ksiegarnia.bernardinum.com.pl/pl/c/Nowosci/23

Pragnę podzielić się radosną dla mnie wiadomością, iż moja najnowsza powieść "Po dwóch stronach rzeki" opuściła drukarnię i jest już dostępna na rynku.

Nie umiem powiedzieć, gdzie można ją nabyć, bo nie zajmuję się jej dystrybucją. Jednak jestem pewna, że ci, którzy jej zapragną będą wiedzieli jak wejść w jej posiadanie.

Jeśli ktokolwiek zechciałby podzielić się ze mną wrażeniami, refleksjami i przeżyciami związanymi z przeczytaniem tej książki, bardzo o to proszę :)
Można to zrobić poprzez komentarz pod tym wpisem lub mailowo.

Tworzenie jest tym rodzajem działalności, który z samej swej istoty zakłada istnienie odbiorcy (nawet, jeśli tworzy się tylko dla siebie :))
Wiem z doświadczenia ("Po dwóch stronach rzeki" to moja trzecia powieść, a oprócz nich piszę także felietony), że odbiorcy moich tekstów w przedziwny, nieustannie zachwycający mnie sposób ubogacają je sobą - refleksjami, przemyśleniami, emocjami.
To dla mnie poruszające, piękne doświadczenie. To tak, jakbym zaczęła zdanie, a wiele osób dokończyło je po swojemu - bezcenne doznanie.
Nie piszę dla siebie. Moje pisanie jest próbą obdarowania innych tym, co postrzegam jako piękne, dobre i ważne. Stąd też niezwykle cenię sobie to, jak inni reagują na moje teksty.

Dziękuję tym wszystkim, którzy zechcieli poświęcić swój czas na spotkanie ze mną - moim sercem, moimi przemyśleniami - na łamach moich książek.
Serdeczności :)
Basia

10 komentarzy:

  1. Oczywiście Basiu ,że podzielę się swoimi odczuciami.....jak przeczytam.Na pierwszy rzut to tytuł i okładka..mnie osobiście bardzo zachęca,ale wiadomo ,że najważniejsza "treść" . Ale w tym przypadku mogę stwierdzić,ze nie może być inaczej.....musi mnie porwać.O ile będzie inaczej....szczerze powiem....więc tylko cierpliwości,której mi czasami brak.Wyczekałaś się Basiu na to "swoje dziecko",ale tak widocznie ma być.Pozdrawiam.....i do zobaczenia .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że książka Cię wciągnie :)
      Rzeczywiście czekanie na nią trwało ponad rok, ale nie widzę w tym problemu. Mnie się nigdzie nie śpieszy :) Moim książkom tym bardziej ;)))
      Ucałowania Grażynko i do zobaczenia :)

      Usuń
  2. Basiu to super wiadomość :) jutro już nadaję temat mojej Koleżance, którą ma księgarnię, ;może uda nam się zdobyć Twoje cudo...już się cieszę:)
    Buziaki Aga z Różanej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aga, że dzielisz ze mną radość :) To ciepłe i miłe :)
      Mam nadzieję, że książka przyniesie Ci dobro, da chwile odpoczynku, relaksu.
      Ucałowania dla Ciebie i pozdrowienia dla Twojej koleżanki, która prowadzi księgarnię.

      Usuń
  3. Basiu, zamówiłam, czekam z niecierpliwością. Przegapiłam Twój wrześniowy wpis, ale może to i lepiej bo już bym siedziała jak na szpilkach, a tak proszę jaka piękna niespodzianka. Ściskam i gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Magda :) Mam nadzieję, że książka Cię nie zawiedzie, że czytanie jej będzie dla Ciebie czasem dobrym i przynoszącym radość, czego z serca życzę :)
      Uściski :*

      Usuń
  4. Szczerze Ci gratuluję Basiu. Jestem pewna, że Twoja powieść jest piękna. Postaram się o nią i z radością przeczytam. Serdeczności ślę, Basia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, dziękuję :) Pisząc tę książkę czułam radość i pokój, więc wierzę, że te emocje w niej zamieszkały i będą razem z nią wędrować dalej.
      Ucałowania, wszystkiego dobrego kochana :)

      Usuń
  5. Piękna powieść. Czyta się ją przyjemnie. Na początku popijając zbożową, spoglądając przez okno i rozmyślając. Potem pojawia się zaskakujący zwrot, któremu tylko przez chwilę towarzyszy przyśpieszony oddech i ... już nawet nie czujesz, że płyniesz na wstrzymanym oddechu ;) Interesująco skonstruowana postać, to mi się bardzo podoba. Nie ukrywam, że „Po dwóch stronach rzeki” rozstroiła mnie trochę, wydobywając z głębi dawno ukryte łzy. Ale również wzmocniła i skłoniła do głębszych refleksji. Dziękuję Ci Basiu. :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu za piękne, dobre słowa :) Ech, ta Twoja refleksyjna dusza, tak mi bliska i droga :* Dziękuję za zrozumienie i za każdą Twoją łzę uronioną nad kartami mojej książki. Czuję się nimi ubogacona i głęboko poruszona.
      Ucałowania :*

      Usuń