poniedziałek, 8 grudnia 2014

W głębi oczu, w głębi serca


W sobotę miałam zaszczyt i przyjemność uczestniczyć w ciekawym wydarzeniu - w Liceum Czackiego w Warszawie odbył się XXVII Festiwal Teatralny. A sobota to ostatni - czwarty, pozakonkursowy dzień festiwalu.
To już szkolna tradycja, a wszystko zaczęło się od skromnego przedstawienia, które 27 lat temu uczniowie zaprezentowali w Dniu Kobiet. Potem... poleciało. I leci tak od dwudziestu siedmiu lat każdego roku.
Impreza ma rozmach i niepowtarzalny klimat.
Patrzyłam zafascynowana na precyzyjną organizację, atmosferę wspólnego świętowania uczniów, nauczycieli i rodziców oraz na niewiarygodnie utalentowanych ludzi - chapeau bas!
Serdecznie dziękuję byłej wieloletniej dyrektorce Czackiego - Ali Cytowicz za zaproszenie na to wydarzenie :) To było niezapomniane przeżycie - klimatyczne miejsce, piękni, niezwykli ludzie z ogniem w sercach... Działo się!
Zapraszam zainteresowanych na stronę Czackiego na fb:
https://pl-pl.facebook.com/27LO.Czacki
oraz na http://strona.czacki.edu.pl/


Obejrzane spektakle przywołały wiele refleksji. Tematyka niby różna, ale... wszystko o nas. O ludzkich marzeniach, dylematach. O ludzkich sercach.
Poznać duszę drugiego człowieka nie jest łatwo. A jednak to właśnie jest naszym pragnieniem.
Zastanawiam się dlaczego?
Czemu chcemy przeniknąć bariery niedostępności, które jak tarcza albo mur warowny bronią wejścia w wewnętrzny świat innego?
By nie być samotnym? A może po to, żeby mieć poczucie pełni, bo sami sobie nie wystarczamy?
Patrząc na ludzi zawsze spoglądam w ich oczy - tunel do wnętrza, taka dziurka od klucza bez klucza.
Zaglądam tam, bo to, co widzę na zewnątrz bywa jedynie lukrem na torcie. A ja chcę poznać smak ludzkiego serca - prawdę o tym, kogo dane mi było spotkać.
Słowa mają moc - umieją namalować obraz jaki chcemy. To, co w oczach mówi zaś o tym, jak jest. Jedyny problem, by umieć to odczytać.
Czasem jednak wpada się w czyjeś oczy aż do dna, do jego serca. I zaczyna się niezwykła podróż po ludzkiej duszy.
Zaplątują się nam w siebie nasze drogi i bywa, że stwierdzamy - nie da się inaczej, już nie. Jest "przed" i "po". Jakieś spotkanie zmieniło wszystko na zawsze.


Pozostając w klimacie rozważań pragnę zacytować piękny, refleksyjny wiersz jednego z absolwentów Czackiego - Wojtka Urbana, dzisiaj dziennikarza radiowej Jedynki:

Morderstwo niedoskonałe

Kochanie, nie patrz tak surowo,
Mordercą bywa każdy z nas.
Właśnie zabiłem w sobie
ostatnie twoje słowo.
Fakt, trochę mi dopomógł czas.

A przeznaczenie z dna szuflady
Ciut się przez lata przykurzyło.
Zacieram niepamięcią papierowe ślady
I w zwykłe listy zmieniam miłość.

A zatem niech Cię Bóg prowadzi!
Niech czasem błogosławi deszczem.
W ostatnim słowie wybacz, nie mogę nic poradzić
Na to, że wciąż Cię kocham... jeszcze.

Dziękuję Wojtku za pozwolenie zaprezentowania Twojego wiersza publicznie :)
B.

14 komentarzy:

  1. I znów udało mi się Basiu.....zajrzeć,a tu coś nowego....Cieszę się ,że są takie miejsca ...z takimi tradycjami ,bo jak po raz 27 .....to o czymś świadczy.....a ja jestem świeżo po skończeniu "Samotności..." i wiesz,mam bardzo mieszane uczucia....aż sama sobie się dziwię.Czyżbym czytała tę książkę.....nie w odpowiedniej chwili...? Te uczucia nie są tego typu ....podoba się czy nie...ale muszę przede wszystkim sama sama się z tym uporać.....w każdym razie nie jest to coś ,obok czego przejdę .....obojętnie...Wyjątkowo ..nastawiły mnie do różnych przemyśleń....ogólnie rzec można o naszej codzienności...liście,które tu pokazałaś....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi Grażynko, że zajrzałaś :)
      Zachwyciło mnie w Czackim, że ludziom chce się włożyć wysiłek, poświęcić swój czas, dać coś z siebie. Tylko po to, by stworzyć niezapomniany wieczór wspólnego świętowania. Zamiast jęczenia, narzekania i marudzenia jak to źle i niedobrze - działali, coś robili. Sensownie, z pomysłem, wdziękiem i ogromnym zaangażowaniem. Podziwiam.

      Usuń
  2. Fantastyczna tradycja, trwająca 27 lat... Z chęcią bym takie przedstawienie obejrzała. A co do poznania kogoś, to nie bez przyczyny mówi się, że oczy są zwierciadłem duszy. Myślę, że tak naprawdę każdy z nas umie odczytywać oczy innych. Problem jest taki, że często nie chcemy. A szkoda, bo można spotkać niezwykłe osoby. Dlatego polecam patrzeć w zwierciadła, warto :)
    Moi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo było warto obejrzeć. Następne już... za rok :)))
      Jakoś tak Ci wyszło, że warto patrzeć w zwierciadła, czyli też... w swoje oczy? Wiesz, niegłupie, niegłupie... :) I w cudze, i we własne warto, bo na pewno czegoś dowiedzieć się można.

      Usuń
  3. Ciekawość jaki jest ten drugi, co myśli, co czuje. Właśnie to odróżnia nas od zwierząt i czyni ludźmi, bez względu na skutki takiego zainteresowania. Będąc człowiekiem szukam w innych człowieczeństwa. A znajdując je doznajemy pierwotnej radości, podobnej do tej jaką odczuł biblijny Adam odkrywając bratnią naturę w Ewie - no i może coś jeszcze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szukanie człowieczeństwa... Pięknie powiedziane. Spotkanie z ludzką duszą na pewno daje jedno - mocne przekonanie, że nie jestem sam. Jak Adam ;) Bo jednak źle jest człowiekowi samemu - odwieczna mądrość i prawda.

      Usuń
  4. Basiu, nie wiem czemu przypomniała mi się anegdotka związana z patrzeniem w oczy:)
    Opowiadałam Ci kiedyś, do czego doprowadziło mnie zbyt długie wpatrywanie się w moje oczy, pewnej znajomej pani psycholog:) - wprost do....szafy...
    Trochę jestem zmęczona i jakaś przygnębiona tą szarością w koło i stąd ten żartobliwy akcent:)
    Tak się teraz zastanawiam, czy ja często zaglądam ludziom w oczy? Chyba zmęczenie bierze górę, bo znowu mi się chochlik wciska, żeby napisać "nie, bo oczy daleko od stóp" :) Ale w sumie jak pomyśleć, to kto wie... czy czasem mi te stopy więcej nie powiedzą? :) Dobrej nocy Basiu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gabi... pamiętam :))))) Jak mogłabym zapomnieć tak niezwykłe zdarzenie ?! :)))))
      I zlituj się kobieto - jak to sobie wyobrażasz, że będę prosić: "zdejmij buty, bo chcę zerknąć, co mi twoje stopy powiedzą?" !!! To już wolę w oczy, bo prościej jak dla mnie :) A kto zobaczy więcej... oj, nie będę się sprzeczać, bo... kto wie ;)
      Przesyłam ciepło kochana, niech Ci pogłaszcze serce, może poczujesz się lepiej :)

      Usuń
  5. Szukamy, zaglądamy, pukamy a lukru na torcikach w bród, jak opadną błyskotki biszkopt może okazać się zakalcem a krem całkiem nie do zjedzenia :) Podoba mi się cukiernicze porównanie. Warto zaglądać w oczy i szukać wartości na dnie duszy. Jak mówi moja przyjaciółka nie wiadomo kiedy natrafimy na kogoś wartościowego. Dlatego czasami trzeba się poparzyć, ja robię to nieustannie, ale odkrycia których dokonałam są bezcenne. Życzę Pani, zamiast lukrowanych tortów prawdziwej aromatycznej szarlotki, tutaj niczego nie da się oszukać, na pierwszy rzut oka wiadomo co jest w środku. Skromna, piękna, wartościowa z historią i klasą. Chyba znam kogoś takiego... ale nie będę zdradzać szczegółów bo zrobi się za słodko.
    Dżdżownica

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbyt dużo słodyczy, lukrowania powoduje mdłości - nie, dziękuję :) A szarlotka - nigdy chętniej, znam kilka :)
      Zgadzam się - warto się poparzyć, nawet wiele razy, by znaleźć to, co bezcenne.
      Wiesz Dżdżownico - warto na Ciebie czekać, by usłyszeć to, co masz do powiedzenia - dziękuję.
      I jeszcze jedno - mów mi, proszę, po imieniu. Nie czuję się tortem i nim nie jestem :)))

      Usuń
    2. Dziękuję Basiu, będzie mi bardzo miło :) i liczę na wzajemność

      Usuń
  6. Basiu, za Tobą piękne wydarzenie, XXVII Festiwal Teatralny, piękna sprawa, tyle przeżyć, ciekawych ludzi i myśli, które pewnie towarzyszą do dziś:)
    Tak, zaglądamy w oczy, szukamy odpowiedzi na pytania, których boimy się zadać...czasami z oczu można wiele wyczytać...
    Dobranoc Basiu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czacki to ciekawe miejsce z niepowtarzalnym klimatem - robi wrażenie. Dawno nie byłam w jakiejkolwiek szkole, więc wrażenie było jeszcze większe :)
      Szukanie w oczach odpowiedzi na niezadane pytania pozostawia nas nierzadko bez odpowiedzi, niestety. Bo, masz rację, tylko czasami można z oczu wiele wyczytać.

      Usuń