poniedziałek, 17 września 2012

Niewidzialna Wystawa

Dzisiaj post nietypowy. Jak nigdy dotąd chcę opowiedzieć Wam o czymś niesamowitym i niezwykłym.
Ktoś z moich bliskich był dzisiaj razem z grupą swoich rówieśników na spotkaniu z własnymi emocjami i ochłonąć z nich nie może. Co się stało?
W Warszawie przy Jerozolimskich  istnieje Niewidzialna Wystawa (www.niewidzialna.pl), na której można poznać świat wszystkimi zmysłami oprócz wzroku.
I jak się okazuje, jest to okazja nie tylko do "zobaczenia" życia takim, jakim "widzą" je niewidomi, ale także do "zobaczenia" siebie samego i dowiedzenia się o sobie tego, czego jeszcze się nie wie. Nie tylko ćwiczenie empatii, ale też możliwość tak modnej dziś integracji jakichkolwiek grup ludzi. Ludzie odruchowo pomagają tam sobie i zbliżają przez to do siebie o wiele bardziej niż na osławionych wyjazdach integracyjnych.
Lekcja życia.
A dla wścibskich informacja - nie, nikt mi nie zapłacił za reklamę tego miejsca. Nie, jeszcze tam nie byłam, ale się wybiorę, bo sądzę, że warto.
Podałam adres  ich strony. Kto chce niech wejdzie i sobie poczyta.
Basia Smal

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz